czwartek, 14 sierpnia 2008

13 sierpnia

Dzis jechalem z jakimis trzema laskami. Krotka jazda. Dostalem 10$. Calkiem fair.
3h pozniej je spotkalem i wreczyly mi kolejne 5 baksow.
Przepraszaly, ze wczesniej tak malo. Tlumaczyly ze nie wiedzialy jakie sa stawki, ze nie widzialy cennika i nie chca bym bral je za tanie ...

Na koniec dnia natomiast, lapiac ludzi pod Hornblowerem [jednym ze statkow wycieczkowcow] krzyczalem, ze jade za tipy. Babka sie zainteresowala, spytala skad jestem i czy zawsze jezdze za tipy, czy mi sie podoba w USA [of course! I love it!] i powiedziala ze nie chce jechac ale, ze fajna historie mam do opowiedzenia. wiec daje tipa... 3 dolarki... heh, amerykanie sa zabawni ;) ale dziekuje, dobra moja :P

Brak komentarzy: